piątek, 18 maja 2012

Ceny benzyny w roku 2008 i w 2012 - składniki

W szczytowym okresie cen ropy w lipcu 2008 roku, ropa naftowa Brent osiągała 143 $/bbl (WTI była wtedy droższa i osiągnęła 145 $). Dzisiaj ropa Brent jest po 112 dolarów. Ale wtedy benzynę mieliśmy po 4,70 zł/litr, a dzisiaj mamy po 5,86. Dlaczego? Tańsza ropa, a droższe paliwa? Przyjrzyjmy się tej zagadce.

Porównajmy składniki cen w lipcu 2008 i obecnie.

1. Ropa jest tańsza, ale złotówka znacznie słabsza (lipiec 2008 = 2,07, obecnie = 3,28), więc ropa w złotówkach kosztuje znacznie drożej - o 45 groszy na litrze. To podstawowy czynnik zmiany.

2. Rafineria zarabia także znacznie lepiej. Marża (w przybliżeniu koszt przerobienia ropy na benzynę( w 2008 roku wynosiła zaledwie 15 groszy na litrze, gdy dzisiaj wynosi 48 groszy - wzrost o 33 grosze.

3. Dystrybucja , czyli stacje paliw też mają się lepiej. Stacje na sprzedaży litra paliwa "zarabiały" 20 groszy, teraz 31 groszy, czyli o 11 groszy więcej.

4. Podatki kwotowe (akcyza i opłata paliwowa) praktycznie nie zmieniły się.

5. VAT (podatek naliczany procentowo) znacznie się podniósł (efekt rosnącej ceny detalicznej). Z każdego litra benzyny fiskus pobierał 85 groszy VAT-u, dzisiaj jest to 110 groszy, czyli 25 groszy więcej.

Podsumowując: ropa + 45 groszy, rafineria + 33 gr, stacje + 11 gr i VAT +25 groszy. To daje 1 złoty 14 groszy (i jeśli dodać 2 grosze podatków kwotowych) mamy o 1 złoty i 16 groszy wyższe ceny benzyny.

środa, 2 maja 2012

Aston Martin DB9 - FOTO


Aston Martin DB9 - piękność w każdym calu.
mało kto wie, że karoseria tej ślicznotki wykonana jest z plastiku (polimerów)

wtorek, 24 kwietnia 2012

Najdłuższy "maluch" w Polsce!

W latach siedemdziesiątych konstruktorzy FSO stanęli przed trudnym zadaniem. W oparciu o fiata 125p fabryka zbudować miała prawdziwą, reprezentacyjną limuzynę.


Pomysłodawcą projektu był ówczesny wicepremier Tadeusz Wrzaszczyk. Nalegał on, by propagandowe wydarzenie, jakim miało być otwarcie nowo wybudowanej Trasy Łazienkowskiej, wykorzystać do promocji rodzimego przemysłu motoryzacyjnego.

Peerelowscy dygnitarze, Gierek, Jaroszewicz i Wrzaszczyk, nie mogli jednak przejechać nową trasą w zwykłym fiacie 125p. Specjalnie z myślą o tym wydarzeniu w FSO, na bazie "dużego" fiata (a w zasadzie dwóch), zbudowano pierwszy siedmioosobowy kabriolet. Auto powstało przez zespawanie ze sobą dwóch karoserii fiata 125p. Tylne zawieszenie zaadaptowano od kombi (mogło wytrzymać większe obciążenia), wydłużono wał napędowy, w podłodze zastosowano dodatkowe wzmocnienia.



Debiut "jamnika" (22 lipca 1974 roku), jak nieoficjalnie nazwano projekt, wypadł świetnie. Wkrótce wydłużone wersje fiatów 125p (z otwartym i zamkniętym nadwoziem) zamówiły biura turystyczne "Syrena" i "Wisła". W sumie zbudowano kilkadziesiąt "dużych" fiatów w wersji jamnik, do dzisiejszych czasów przetrwało zaledwie kilka sztuk.

Prawdopodobieństwo spotkania na drodze fiata 125p w wersji "jamnik" i tak jest jednak wielokrotnie większe niż zobaczenia na własne oczy podobnej wersji fiata 126p! Mimo to dużą szansę na spotkanie takiego właśnie auta mają mieszkańcy położonej niedaleko Kartuz miejscowości Kiełpino. Taki właśnie - jedyny w swoim rodzaju - pojazd postanowił zbudować jeden z mieszkańców - pan Krzysztof Zalewski.

Jak mówi - pomysł zbudowania wydłużonej wersji "malucha" zrodził się w głowie jego syna, który sam chciał pojechać tego typu autem do ślubu. W zamyśle samochód służyć miał do wożenia par młodych, a jego budowa - przynajmniej w teorii - wydawała się prosta. Wystarczyło przecież przeciąć i odpowiednio zespawać dwie karoserie fiata 126p.
W rzeczywistości, mimo że pan Krzysztof dysponuje niezbędną wiedzą i doświadczeniem (prowadzi zakład zajmujący się przeróbkami samochodów na potrzeby osób niepełnosprawnych), budowa auta trwała ponad dwa lata.

Okazało się, że prace blacharskie i lakiernicze to jedynie wierzchołek góry lodowej. Trzeba było pokonać wiele trudności - przedłużyć przewody elektryczne i paliwowe, wydłużyć linki od sprzęgła i ssania oraz - co najtrudniejsze - przeprojektować i wykonać biegnący przez niemal całą długość samochodu mechanizm sterowania skrzynią biegów (wykonany z trzech oryginalnych).

Właściciel musiał się też wykazać sporą inwencją twórczą projektując dodatkową parę dziwi, które wyposażono w pełni funkcjonalną, opuszczaną szybę.

Po zakończeniu prac konstrukcyjnych powstał pojazd, który uznać można za fabrycznie nowy. Najdłuższy "maluch" w Polsce został gruntownie zakonserwowany i polakierowano go na typowy dla amerykańskich limuzyn kolor śnieżnej bieli.

Jak zaznacza konstruktor pojazdu, priorytetem było trzymanie się fabrycznych rozwiązań. Żadnym przeróbkom nie poddano więc np. standardowego silnika o pojemności 650 cm sześciennych, który całkiem sprawnie radzi sobie z dodatkowymi centymetrami.

Obecnie projekt wymaga jeszcze prac tapicerskich (do wykończenia pozostało wnętrze), ale pojazd przeszedł już wszelkie badania, otrzymał pozytywną opinię rzeczoznawcy i został dopuszczony do ruchu. Niestety, na modne w ostatnim czasie "mobilne" imprezy w długim "maluchu" nie ma co liczyć. Zgodnie z homologacją, auto - mimo że niemal dwa razy dłuższe - wciąż zabrać może na pokład maksymalnie cztery osoby (wraz z kierowcą).

INTERIA.PL

piątek, 13 kwietnia 2012

Oszczędzaj paliwo na codzień !



10 porad, jak płacić mniej za paliwo


Istnieje kilka prostych sposobów, żeby ograniczyć koszty podróżowania samochodem. Oto kilka z nich, zebranych przez motoryzacyjnych dziennikarzy brytyjskiego dziennika Daily Telegraph.Czytaj dalej


1. Upewnij się, że twój samochód jest w dobrym stanie technicznym. Nieprawidłowo wyregulowany silnik może zużywać aż 50 procent więcej paliwa.


2. Podróżuj poza godzinami szczytu, kiedy ruch jest umiarkowany. Stanie w korkach zwiększa zużycie paliwa.


3. Krótkie wyprawy autem do sklepu za rokiem słono kosztują - nierozgrzany silnik to większe spalanie i większy poziom emisji spalin.


4. Załadowany samochód to większe wydatki. Opłaca się zdjąć bagażnik dachowy i opróżnić auto ze zbędnych przedmiotów.


5. Najbardziej ekonomiczna prędkość to 90km/h. Każde kolejne 10 km/h to o 8 procent wyższe spalanie.


6. Upewnij się, że wiesz dokąd jedziesz i znasz drogę. 350 tysięcy ton paliwa marnują każdego roku na całym świecie kierowcy, którzy się gubią .


7. Jedź płynnie. Za gwałtowne zmiany prędkości płacisz o 40 procent więcej niż zwykle.


8. Korzystanie z klimatyzacji zwiększa koszty, tak samo jak jazda z otwartymi oknami przy prędkości powyżej 80 km/h.


9. Hamowanie silnikiem jest dobre zarówno dla finansów jak i dla bezpieczeństwa. Dopływ paliwa jest automatycznie odcinany.


10. Jeśli jesteśmy zmuszeni stać kilka minut, można wyłączyć silnik, pod warunkiem, że jest to bezpieczne. Samochód na jałowym biegu nie przemieszcza się, a zużywa prawie tyle samo paliwa jak podczas jazdy.

piątek, 30 marca 2012

Akcja przeciwko cenom paliw - zbieramy chętnych !


Przyłącz się do akcji negocjującej ceny paliw z koncernami paliwowymi. Poznaj ten nietypowy i bardzo skuteczny sposób protestu ! 

Szczegóły na stronie akcji www.00.pl

Celem akcji jest zwiększenie konkurencji między koncernami paliwowymi i tym samym zmniejszenie cen paliw na stacjach paliwowych. Chcemy zebrać jak największą grupę kierowców, aktualnie plan zakłada 100 000 osób, którzy solidarnie będą tankować w jednym koncernie. Wspólnie będziemy negocjować rabat dla całej grupy z każdym z największych koncernów i wybierzemy najlepszą dla nas ofertę. Akcja opiera się na zasadach zakupów grupowych, czyli tworzymy ogromną grupę konsumencką i wspólnie tankujemy taniej. Aby wziąć udział w akcji należy wypełnić formularz na stronie www.00.pl

Polecamy !